poniedziałek, 3 października 2011

Fwd: Prawdy potrzebuję jak powietrza



---------- Forwarded message ----------
From: Pascal Alter <pascal.alter@gmail.com>
Date: 2011/10/3
Subject: Prawdy potrzebuję jak powietrza
To: Pascal Alter <pascal.alter@gmail.com>


03.10.2011 01:0556
opublikowana w: Smoleńsk Raport S 24

Dlaczego prezydent miał lądować na Siewiernym?

W związku z dyskusją u FYMa na temat lotniska Jużyj, ponownie udostępniam treść notki poswięconej temu tematowi, a ukrytej przeze mnie jakiś czas temu poprzez oznaczenie "robocza".   Niestety oba filmy z YT już zostały usunięte. Szczególnie zachęcam do przeczytania komentarzy.

=============================================================

 

Wiele osób ma świadomość, że w Smoleńsku znajduje się cywilny port lotniczy Yużnyj. Od dłuższego czasu zadaję sobie pytanie, dlaczego samolot z prezydentem miał lądować na zamkniętym lotnisku wojskowym, skoro w mieście jest cywilny port lotniczy? Już słyszę oponentów: tam Tupolew nie ma szans wylądować. Pas startowy długości 1600m to zbyt mało. To nie prawda. Proszę posłuchać Jolanty Kwaśniewskiej w programie MO. 

Jolanta Kwaśniewska opisywała lądowanie na krótkim pasie cywilnego portu lotniczego Jużnyj. Utwierdza mnie w przekonaniu ostatnie zdanie (...) Smoleńsk-Siewiernyj to obiekt wojskowo-cywilny. Do grudnia 2009 roku lądowały tu wyłącznie maszyny armii, głównie trasportowe.  
artykułu: http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/6047/jolanta,kwasniewska,pamietam,to,ladowanie,w,smolensku,zatrzymalismy,sie,20,centymetrow,przed,koncem,pasa/

Jeśli ktoś nadal nie wierzy, bardzo proszę, kolejny fragment (czas 0:40 - 1:35, ale polecam zobaczyć pełen przekaz)


 

(...) To lotnisko podobno zbyt krótkie, by przyjmować takie maszyny, choć i one tutaj lądowały.

Chyba przez 7 miesięcy Janicki twierdził, że funkcjonariusze BOR byli na lotnisku, a prokuratorzy upierali się, że BOR-u nie było na Siewiernym. A może czekali na Yużnym?  Górczyński wspominał, że jeszcze 8 kwietnia Rosjanie nic nie wiedzieli o planach lądowania samolotu z prezydentem na Siewiernym. Powiedział też, że ewentualnej zgody musiałby udzielić sam Putin. Nie dokonał też inspekcji Siewiernego. Oczywiście ta inspekcja była niepotrzebna, ponieważ planowe lądowanie prawdopodobnie miało się odbyć na Yużnym.

Radosław Sikorski:
(...) Na lotnisku w Smoleńsku była nasza grupa przygotowawcza z ambasadorem, naczelnikiem w departamencie Wschód. Sobota rano dostaję telefon od dyrektora departamentu, rozmiary katastrofy nie były jasne..
(...) Najpierw
  (telefonował) dyrektor departamentu z informacją, że samolot się rozbił, ale nie było wybuchu. I teraz dylemat: czy po takiej jednoźródłowej informacji stawiać w stan kryzysu całe państwo. Wysłałem pierwszego sms-a do premiera i zadzwoniłem do ambasadora.

Dariusz Górczyński:
(...)  W pewnym momencie usłyszałem ryk silników, a następnie głośny huk. Pobiegliśmy do samochodów i szybko pojechaliśmy w stronę, skąd dobiegał huk. Wysiedliśmy z samochodów na końcu pasa i pobiegliśmy dalej.

Skoro Górczyński był na Siewiernym, to gdzie był ambasador Bahr? Bo przecież nie z Górczyńskim. 

Ambasador Bahr:
(...) Samolotu samego nie widzialem, dlatego że miejsce w którym my oczekiwaliśmy było bardziej oddalone. natomiast to że coś się stało zorientowałem sie takim nagłym ruchu gospodarzy, po gestykulacji oraz po tym, że zaczęly jechać auta..Myśmy natychmiast wsiedli w auto swoje po to by jechać za strażą pożarną, bo jeżeli się zobaczyłem że jedzie straż pożarna przez środek lotniska to zorientowalem się, że coś się dzieje. Dlatego byliśmy w tym miejscu dosłownie w kilka minut po wydarzeniu.

 

Jan Mróz:
(...) W momencie, gdy podjeżdżaliśmy do bram lotniska minęła nas limuzyna ambasadora Bahra w asyście straży pożarnej, jak się później okazało, jadących na miejsce katastrofy
 

tvn24.lajt.pl/1665598,1,2,wiadomosc.html

Rozumiem, że ambasador Bahr w asyście straży pożarnej nadjechał od strony miasta,

Na potwierdzenie cytat ze smoleńskigo forum automobilowego, godz: 10:49

По Гагарина, пожарка и скорая уже полетели

http://www.smolensk-auto.ru/forum/index.php?showtopic=16192

Ulicą Gagarina wjeżdża się do centrum Smoleńska z lotniska Yużnyj.

Na mapie Googla i w sieci jest sporo fotografii ze Smoleńska wykonanych w 2010 roku. Ja nie potrafiłem znaleźć żadnej z portu lotniczego Jużnyj. Na dawnych zdjęciach, lotnisko wyglądało na zaniedbane. 

Obecnie widać na mapie satelitarnej, że okolice pasa startowego są orane podobnie jak wokół Siewiernego od niedawna, co wskazuje, że Yużnyj nie był opuszczonym lotniskiem.. 


Yużnyj posiada oznaczenie (LNX, UUSB) i figuruje w wykazach portów lotniczych  www.tutu.ru/avia/airport/da4bde/ ,www.prokerala.com/travel/airports/russia/smolensk-airport.html, i w systemiehttp://www.flightstats.com/go/Airport/airportDetails.do;jsessionid=3C70C28129FA446E3ED357E3C815D6C0.web1:8009?airport=%28LNX%29+Smolensk+Airport%2C+RU&x=30&y=5  

 

Rosjanie od dnia tragedii robią wszystko, by udowodnić, że Yużnyj był i jest nieczynny, zaś Siewiernyj pełni rolę lotniska cywilnego dla Smoleńska. Jest to ewidentnym kłamstwem. W tym celu fałszowano informacje tak jak np. tutajhttp://www.aerotransport.org/php/go.php?q=airport+LNX próbując utożsamić te lotniska.

Jak wcześniej pokazałem w komentarzach u MMarioli, Yużnyj we wrześniu 2009 roku figurował jako lotnisko bazowe firmy lotniczej  СМОЛЕНСКАЭРОТРАНС 
http://www.matfmc.ru/DOCUMENTS/ANI/ak_RF_20090925.pdf (str.333). W bieżącym roku był funkcjonującym portem lotniczym, o czym świadczy chociażby cytat z rosyjskiego artykułu: (...)«Южный», там, как пчелы кружатся самолеты. Идут плановые полеты. kp.ru/daily/24471/630390/

 

 

Komentarz został zapisany. Będzie widoczny w ciągu kilku minut.

Odsłon: 4364 (w tym z lubczasopism 376) | Tagi: katyń 2tragediakatastrofa smoleńskazamach smoleński
skomentujKomentarze do notki56 |Zgłoś nadużycie
  • Arturb

    Ja cały czas pamiętam relację Bahra z poszukiwań ofiar. Mówił wyraźnie: biegliśmy, szukaliśmy... nie było nikogo.

    Podobnie opisywał widok Wiśniewski w pierwszej relacji.

    Ja im wierzę. 

    A nie wierzę w filmik Koli. Zbyt namolnie wmawia, że to tam się odbyło.
    W ogóle - dużo starań włożyli w uprawdopodobnienie tego miejsca.

    Być może lądowanie - i to normalne - było właśnie na Jużnym.

    Wysiedli może jeszcze sami z samolotu, albo z samolotów. Przecież nie wiadomo czy naprawdę lecieli jednym.

    Wiem, że Ty to wszystko już dawno przemyślałeś...


    Pozdrawiam Cię


    ASPIRYNA26812586 | 31.12.2010 01:07

  • @Autor, All

    Nie wiem czy Jużnyj czy Siewiernyj czy Witebsk zasłonięty lasami , godzinę drogi szybkim autem od Katynia , czy inne. (A filmiku Koli bym nie skreślał - nic go nie Wyklucza jako "real action" dotąd, tam helikoptery itd...). + 
    mój koment niedawny : http://fikcje.salon24.pl/263620,tragedia-zaczela-sie-w-warszawie-kto-dowodzil-tupolewem#comment_3748386
    POLSKĘSŁAW 4066276 | 31.12.2010 02:04

  • @artub

    Myślę, że najwyższy czas traktować poważnie wszystko, co wydawało się głupie, niedorzeczne, nieprawdopodobne. Szkoda, że posunęli się do tak prymitywnych zagrywek jak niemal czyściutki paszport w błocie, bo byłaby to niemal zbrodnia doskonała.

    Pozdrawiam!
    3TOTO01375 | 31.12.2010 02:21

  • kłamstwo "Severný"

    Jeśli Severný był prawdziwy, nie mielibyśmy każdej mapie w Internecie i każdej współrzędnej, sfałszowanych tysiące kilometrów wokół Smoleńska. Wszystkie historie o odległość między Katyniu i Smoleńsku 15+ km jest również kłamstwem. Według mapa przez US Army, odległość Katyniu - Smoleńsku jest około 5 km.
    http://picasaweb.google.com/102239713556118879971/Map?authkey=Gv1sRgCN6hrYzdoo_4vAE#

    Wiemy tylko, jak Severný lub Yuzhny wyglądają - z sfałszowanych, przerobionych zdjęć lotniczych na Internetu, dostarczonych przez "Amelin & Co, Inc." , mówi się nam, że jeden pas jest zbyt krótki, a inny jest wystarczająco długi. Powiedziano nam, 1600m nie wystarcza dla TU154 (jeśli był TU154, który rozbił się), podczas gdy inne podobne samoloty używać 1400-1500 m pasa.

    Przed katastrofą, Smoleńsk miał jednego portu lotniczego - i to Yuzhny, z kodem w międzynarodowej bazie danych. Samoloty, w tym Belavia TU154, wylądowałi tam każdego dnia.

    Severný nie miał nawet swój własny kod - pozyskiwał XUBX z lotniska "Severka"(na południowy wschód od Moskwy)
    http://forums.x-plane.org/index.php?showtopic=44754

    Nic dziwnego, Severny nie jest nawet na liście portów lotniczych w Rosji, nawet na liście lotnisk wojskowych - bo nie jest.




    SEACLUSION01323 | 31.12.2010 07:28

  • Gdyby skupiono się....

    ..na wyjaśnieniu tego co naprawdę działo się 10 kwietnia w W-wie,to wiekszość wrzut, którymi zajmują się poszukiwacze prawdy, straciłaby na aktualności.
    E-MISJONARZ01774 | 31.12.2010 08:22

  • Arturze, dwa słowa o Jużnym, oraz PAŃSTWO ZDAŁO EGZAMIN (link)



    link PAŃSTWO ZDAŁO EGZAMIN tu:
    http://vanat.salon24.pl/263725,smolensk-a-metoda-naukowa#comment_3748805

    O lotnisku Jużnyj mówiły pierwsze doniesienia prasowe, te które poźniej (jeszcze w ciągu dnia katastrofy 10-4-10) wykasowane zostały z sieci. Lądowanie tupolewa na pasie l=1600m jest wykonalne. Kwaśniewska mogła jednak lecieć Jakiem 40-tym, sprawdź to, proszę.

    Pozdrowienia,
    A-TEM22377 | 31.12.2010 10:38

  • @Arturb

    http://www.przeklej.pl/plik/k1-gif-0025du2n52mv

    porownuje: 
    zdjecie Koli (brak galezi)
    zdjecie z nocy 10.04.2010 (galezie na wraku)

    to jest tylko mozliwe jezeli przyjac ze wrak juz tam dlugo lezal przed "katastrofa" i galezie mialy czas sie tam zebrac
    albo ze:
    ktos po filmie Koli przyszedl i nawrzucal tam galezi = nielogiczne

    Inscenizacja Smolenska odbyla sie tam gdzie juz lezal wrak = Siewierny
    do Inscenizacji ani Prezydent ani Tu154m101 nie byli potrzebni
    ich wyladowanie "awaryjne" na Juznym nie zwrociloby niczyjej uwagi



    15401358 | 31.12.2010 10:51

  • @154

    Wymieniłbym tu jeszcze inną możliwość: stworzono dwie bliźniaczo podobne scenerie z uwzględnieniem nawiezionego złomu, bez zwracania uwagi na różnice w zadrzewieniu. 
    Jedną obsługiwał Kola, drugą pozostali wytypowani operatorzy.

    PS. Od początku usiłuję sobie wmówić (i nie mogę), że to, co filmował Kola oraz to, co filmowali inni operatorzy - to to samo, ale inne kamery, inne oświetlenie, inna perspektywa - i do dziś mi jedno z drugim nie pasuje.

    Wydaje się, że łączy te dwa miejsca jedynie ich względnie bliskie sąsiedztwo ze złomowiskiem samolotów w Smoleńsku. Zauważalnie dzieli przyroda.
    NOLS7609 | 31.12.2010 13:54

  • @nols

    gdyby wyladowali na Juznym to nikomu by nawet nie przyszlo do glowy ze cos sie nie zgadza
    wyladowali punktualnie
    jak tylko wyladowali otruto ich gazem ??? (teatr w Moskwie )
    i wciagnieto do hangaru
    wszystko w bialy dzien 
    nie ryzykowano zadnych telefonow do rodziny
    a i te potem dokladnie usunieto

    dokladnie w tym momencie uruchomiono Inscenizacje na Siewiernym

    Film Koli jest prawdziwy ale sam Kola nigdy nie istnial
    fragment jakiegos amatorskiego nagrania posluzyl do udokumentowania "katastrofy" po uprzednim jego spreparowaniu

    wrak Koli jest tozsamy z wrakiem na Siewiernym
    nie jest to Tu154m101 bo nie bylo tam nigdy zadnej katastrofy

    czesci z kolami musialyby zostawic pod soba krater lub zaryc sie w ziemie - a tymczasem przy ich podnoszeniu widac bylo gladkie klepisko
    15401358 | 31.12.2010 15:31

  • @154

    "po uprzednim jego spreparowaniu" O co chodzi?

    "jak tylko wylądowali..." - Deptuła się wybudził, a gdy próbował zadzwonić do żony, odebrali mu telefon i z dalszego planu nagrał się na pocztę głosową jego głos: "Asia, Asia" na tle chrzęstu i ludzkich głosów. 

    Nagranie z poczty głosowej później zniknęło.
    NOLS7609 | 31.12.2010 17:01

  • @arturb

    Dziękuję za wielce inspirujące teksty, które przyniosły mi wiele otuchy i tchnęły nadzieją na lepsze czasy dla Ojczyzny.
    Podziwiam za ogrom włożonej pracy.

    Pozdrawiam serdecznie,

    P.S.
    Życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku
    MAILBOX1687 | 31.12.2010 17:30

  • @nols

    spreparowac tzn. zabrudzic, zamazac, uniewidocznic
    zmniejszyc ostrosc, nagrac ponownie na swoja wlasna poruszona kopie
    w celu stworzenia wiekszej dramaturgii i uniemozliwienia identyfikacji detali
    to samo zrobil ktos z filmem Wisniewskiego
    oba sa upodobnione
    na filmie Koli trawa lezy po deszczu
    na filmie Wisniewskiego ma sugerowac bagno
    a tymczasem na zdjeciach trawa jest sucha
    bloto zrobili po czesci strazacy
    to bylo ich cale zadanie
    15401358 | 31.12.2010 19:03

  • @Aspiryna

    "Wiem, że Ty to wszystko już dawno przemyślałeś..."

    Daj spokój, ja nie jestem organizatorem zamachu !!!
    A tak poważnie, chyba mnie przeceniasz.

    Pozdrawiam.
    ARTURB531966 | 31.12.2010 20:25

  • @Polskęsław 406

    Nie twierdzę, że lądowali na Jużnym, ale że powinni tam lądować.
    Zgadzam się, że niejasności zaczynają się zbyt wcześnie - w kraju.
    ARTURB531966 | 31.12.2010 20:29

  • @3toto

    Może uda Ci się przekonać tych, którzy uważają mnie czytelników moich tekstów (również Ciebie) za nienormalnych?

    Pozdrawiam.
    ARTURB531966 | 31.12.2010 20:31

  • @seaclusion

    Witam po przerwie.
    ARTURB531966 | 31.12.2010 20:31

  • @e-misjonarz

    Myślę, że są ludzi, którzy się tym zajmują wyjaśnianiem tego, co działo się w Polsce. Wskazanie i osądzenie zdrajców i zamachowców po w naszym kraju, jest wyznacznikiem niepodległości Polski. Wiem, że to nastąpi szybciej, niż myśli wiele osób. 
    ARTURB531966 | 31.12.2010 20:39

  • @bialogwardzista

    Tak zamach był przygotowany na Siewiernym, ale czy samolot tam lądował ?
    ARTURB531966 | 31.12.2010 20:41

  • @154

    "wyladowanie "awaryjne" na Juznym nie zwrociloby niczyjej uwagi."

    Zwłaszcza, gdy przed czasem ogłoszono w mediach, że nad Siewiernym lata polski samolot i ma problemy z lądowaniem.
    ARTURB531966 | 31.12.2010 21:00

  • @nols

    Oglądanie zdjęć z tak zwanej "katastrofy" frustruje mnie od początku. Dlatego od pewnego czasu nie skupiam się nadmiernie na tym zajęciu. Wszystkie fotki przechodzą przez PhotoShopa, a ludziska się głowią. 
    Film Wiśniewskiego powinien być ostry jak żyletka, a przy ujęciu w stronę ulicy nie widać na kilka metrów.
    ARTURB531966 | 31.12.2010 21:11

  • @154

    Do tej pory nie mam zdania na temat tego filmu.
    ARTURB531966 | 31.12.2010 21:13

  • @A-Tem

    Jak masz telefon do Joli K. podaj, to zadzwonię i spytam;)
    Bardziej poważnie, sądzę, że w Jaku nie było takiego telewizora, o którym mówiła.

    Szukając w historii polskiej Wikipedii dostrzegłem, że informacja o dobiegu tutki została umieszczona 12 kwietnia jako jedyny parametr techniczny tego samolotu !!!
    Wręcz nieprawdopodobne. Jakiś pasjonat lotnictwa nie podał długości samolotu, rozpiętości, liczby silników, powierzchni nośnej, prędkości, pułapu, liczby osób, czy czegokolwiek innego, a właśnie dobieg samolotu. Zobacz
    Bardzo mu zależało. Niestety dobieg podany na polskiej Wikipedii jest najprawdopodobniej fałszywy. Rosyjska wersja tego samego źródła podaje jedynie 1000m. Zobacz
    Tak czy inaczej Jużnyj nie jest komfortowym lotniskiem, ale wystarczającym do przyjmowania Tutki. Nie ma żadnego racjonalnego powodu, by lądował na zamkniętym wojskowym pasie.
    ARTURB531966 | 31.12.2010 21:22

  • @arturb - Jola mieszka w Wilanowie, adres znany


    Wystarczy odczekać, aż Olek magister się nagrzmoci, i walić do niej jak w dym. Dziś pytanie, dziś odpowiedź!

    Na poważnie: masz słuszność. Obejrzałem całość, i fragmenty jej opowieści o zawieszonym na ścianie salonki TV, oraz o "olbrzymim samolocie" wskazują na Tu-154M. Inne się nie zgadzają, ale te dwa są raczej oczywiste. 


    O Wikipedii.

    Widziałem. Wiesz co, ja nie lądowałem tym samolotem, więc nie podam ci ile jeszcze jedzie, jak posadzić go na chusteczkę, full flaps, full slats, blisko przeciągnięcia, i z rewersem na obu bocznych. Szacuję, że 400..700m zależnie od ciśnienia, wilgotności, przyczepności podłoża i stanu tak opon, jak i hamulców (klocki!!).

    Powiem ci natomiast, że cholernie nie lubiłem ryzykanctwa, a to znaczy, że ląduje się czasem celowo ZBYT płasko, na ZBYT małym kącie natarcia płata, do tego ZBYT szybko, itd, a wszystko po to, by zwiększyć margines bezpieczeństwa. Tym samym wydłuża się jednak dobieg, co na trzykilometrowym pasie nie jest oczywiście żadnym problemem.

    Podana odległość 2100m jest prawdopodobna, gdy ląduje się w najgorętszy i najsuchszy dzień w Peru (4000m npm, połowa gęstości powietrza na poziomie morza) z jakąś zupą w zbiorniku, kaszlącymi turbinami, połową klocków hamulcowych (wszystkie zdarte) i na łysych oponach.


    Rzeczywisty dobieg wynosi połowę, czyli ok. kilometra. Zależnie od obciążenia i od umiejętności pilota jest on o połowę krótszy lub o połowę dłuższy (500..1500m). Nie bierz tego jednak za pewnik. Raczej dla sprawdzenia możnaby wziąć filmy robione z boku, dostępne gdzieś na jutubce, gdzie po skorygowaniu błędu paralaksy dość dokładnie można zmierzyć dobieg - gdy się zna odległości między markerami pasa.

    W tym sensie ruska wikipedia podaje dość dokładnie długość dobiegu. Natomiast podany rozbieg nie za bardzo mi się podoba. Widziałem dość startów i lądowań, i przy starcie Tu odrywa się szybciej niż podane tam 2300m. Jak nie jest nabity pod dach, i napity pod korek, to odkleja się na 800m, czyli po przebyciu 1/3 podanego tam dystansu. Startu 110-tonowego nigdy nie widziałem, można by to policzyć z ciągu silników, oporów i siły nośnej, ile by on potrzebował, ale mi się nie chce. Uważam jednak, że podane tam 2300m to start na bramkę, czyli na (chyba) 50m wysoką przeszkodę, i to przy pełnym obciążeniu.

    Ciekawe są te manewry wikipedialne, nieprawdaż? Kryją się szczury, jak potrafią. Powołać mnar komisję, ściągnąć wrak do Polski, i zacząć analizować, co tam właściwie "spadło" trzeba.


    Zajrzyj jeszcze w chwili wolnej, proszę, do Animelki, czyli tu:
    http://odchudzanie.salon24.pl/263766#comment_3751714
    http://odchudzanie.salon24.pl/263766,zwrot-w-sprawie-smolenska-ktos-dostanie-kopa-w-gore#comment_3751714

    Pozdrówka,
    A-TEM22377 | 31.12.2010 22:49

  • @arturb

    Sprawdziłem dane z rosyjskiej Wiki (http://ru.wikipedia.org/w/index.php?title=%D0%A2%D1%83-154&oldid=29660752). 
    To mnie zabija ich porównanie TU154 z "analogami" jak A321 i Boeing757. Myślę, że Airbus i Boeing powinien być zaszczycony.
    W każdym przypadku, kłamstwo, jak zawsze.

    Tutaj jest niezależne dane:
    A319/320/321
    Max Take-off Weight : 68,000kg
    Maximum Range : approx. 5,000km 
    Minimum Landing Distance : 1,540m 

    http://www.aircraft.co.za/Encyclopedia/A/18.php

    Model: Boeing757-200 
    Maximum Take Off Weight: 115,680kg 
    Maximum Range: 7,222km 
    Required Landing Distance: 1,400m 

    http://www.narita-airport.or.jp/ais/e/model/757.html

    W przypadku innych podobnych samolotów:

    Boeing 727 - 1463 m
    Piloci mówią o długości lądowania Boeing 727: 1000 m jest wystarczająco dobry http://forums.flightsim.com/vbfs/showthread.php?151230-727-200-(Standard)-Landing-Distance-at-MLW

    MD-80 - 1500 m


    Byłoby interesujące dowiedzieć się, dlaczego nie tylko wymaganej długości lądowania jest niemal dwukrotnie dla TU154 w porównaniu z "analogi", ale także załogi jest dwa razy więcej od "analogów".

    Arturb i wszystkie nie normalne blogerów: Happy New Year !!!
    Życzę wszystkim, aby znaleźć prawdę w nowym roku!





    SEACLUSION01323 | 01.01.2011 00:12

  • @arturb

    Próbowałam znaleźć wypowiedź dziennikarza, który mówił, że z lotniska w Smoleńsku na cmentarz w Katyniu jechał ok. godziny - wiem, że znasz tę wypowiedź. Tyle czasu pewnie zajęłaby jazda z lotniska Jużnyj. Z Siewiernego to ok. 20 minut drogi. 

    Rozwiązanie smoleńskiej zagadki czasowej być może ukazałoby cały plan zamachu. Niewątpliwie, najwięcej problemów jest właśnie z tym czasem: dla nas - poszukiwaczy prawdy i tak samo - dla zamachowców. 

    http://clouds.salon24.pl/244230,tusk-7-04-przylecial-wczesniej-i-sie-spoznil

    Liliental twierdzi, że autokar stał na lotnisku 10 minut, bo oczekiwano na samolot z Putinem, bo ten znowu miał się witać z Tuskiem. Ale to nie z Tuskiem Putin się witał. 

    INTHECLOUDS391893 | 01.01.2011 02:36

  • @intheclouds

    Tu Jacek Sasin relacjonuje swoje przybycie z Katynia na lotnisko w ciągu ok. godziny.

    http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101011&typ=po&id=po41.txt

    "W jakich okolicznościach dowiedział się Pan o katastrofie?
    - Byłem na cmentarzu w Katyniu. Poinformował mnie o tym jeden z pracowników polskiego protokołu dyplomatycznego. Wtedy nie zdawaliśmy sobie sprawy z powagi tego wypadku. 

    Która była wtedy godzina?
    - Było to zaledwie kilka minut po wypadku. Około godziny 9.40 czasu polskiego byłem już na miejscu katastrofy".
    NOLS7609 | 01.01.2011 10:57

  • @arturb

    Polska się budzi! 

    Taka POlszewicka kanalia pospolita - Mirosław Sekuła (komisja hazardowa) - nie został wybrany przez Zabrzan Prezydentem Zabrza! 

    Wyrazy uznania dla Zabrzan!
    NOLS7609 | 01.01.2011 11:19

  • @mailbox

    Nie sądzę, abym zasłużył na taki komentarz, ale dziękuję za miłe słowa. Każda reakcja czytających motywuje, zwłaszcza taka. 
    Przyznam rację w jednym, sporo czasu poświęciłem na przeglądanie i analizę informacji. Wiem, że wiele osób wciąż nie może spać spokojnie i z pewnością karnawał nie będzie dla nich czasem beztroskiego balowania. Tym razem prawda zwycięży. 

    Również życzę wszelkiego dobra w 2011 roku.
    ARTURB531966 | 01.01.2011 15:43

  • @intheclouds

    Masz rację, jeszcze raz te różnice czasowe musimy przestudiować.

    Dołączam najlepsze życzenia noworoczne.
    ARTURB531966 | 01.01.2011 15:53

  • @nols

    Czytałem ten tekst, ale niektóre treści jakoś przegapiłem.

    Pozdrawiam noworocznie.
    ARTURB531966 | 01.01.2011 15:55

  • @arturb - krótki dobieg tupolewa

    video:





    pzdr,
    A-TEM22377 | 01.01.2011 19:34

  • @A-Tem

    Czy wiesz, kto pilotował podczas lotu do Pragi? Stroiński określa to jako wzorcowe lądowanie. Dobieg istotnie niezbyt długi, ale nad pasem przeleciał około 400-500 m. Na krótkim musiałby siąść wcześniej.
    ARTURB531966 | 01.01.2011 22:20

  • @arturb 31.12 21:11 ; All

    "Film Wiśniewskiego powinien być ostry jak żyletka, a przy ujęciu w stronę ulicy nie widać na kilka metrów." Jasne. 
    Ale taka wersja miała zapewne jak najwięcej UKRYĆ, a jednak też Coś tam zasugerować (bo mogliby nic nie pokazać i już)- Bo jakie ma się pierwsze neutralne (tzn. niepodejrzliwe) odczucia i odczucia później, oglądając oficjalny film pokazywany w tel. rosyjskiej i polskiej dość szybko ? ...

    A co z kolei widział i miał odważny też skądinąd operator Polsatu, śp. Knyż ? (I gdzie filmował) ? Coś jak "Kola" ? Że umarł tak przedwcześnie, niemal zaraz po Tragedii ?
    I co mógł wybadać archeolog Dulinicz koło lotniska Siewiernyj ? Że to nie ten samolot tam m.in. ? A profesor Wróbel ? Mówiący ponoć, że to nie 101-ka ...
    Czy ktoś jeden sposród tych m.in ludzi związanych jakoś z 10.04 zmarł tak przedwcześnie przypadkiem albo dla "zmyłki" ? Raczej nie wszyscy naraz z tych "przypadkowych" powodów.
    POLSKĘSŁAW 4066276 | 01.01.2011 23:17

  • @intheclouds

    Ten dziennikarz to Paweł Świąder. Mówił tak:
    "Wsiedliśmy do autobusu, konsul zebrał nasze paszporty i ruszyliśmy w drogę do Katynia. Podróż zajęła nam około godziny. Pierwszy raz byłem w Katyniu." (http://www.rmf24.pl/raport-fakty-roku/fakty-roku-relacje-reporterow/news-reporter-rmf-fm-wspomina-swoja-podroz-do-smolenska-10,nId,315012).
    AMOT03268 | 01.01.2011 23:22

  • @arturb

    http://www.przeklej.pl/plik/wysychanie-jpg-0025ffc6i6jo

    jezeli to drzewo mialo cos wspolnego z dostarczeniam wraku
    to powalone zostalo od strony lotniska
    jak upadlo nie mialo lisci ( jesien ? )
    od nakrecenia filmu Koli do "katastrofy" musialo uplynyc okolo pol roku:
    peknieta strona jest od poludnia - drzewo wysycha szybciej niz seki
    po czasie seki sie uwydatniaja
    uplyw zywicy nie byl duzy - drzewo bez lisci nie prowadzilo duzo sokow
    moj wniosek - wrak moze byc Tu154m101
    15401358 | 01.01.2011 23:46

  • @154

    przepraszam mialo byc:

    wrak nie moze byc Tu154m101
    15401358 | 01.01.2011 23:54

  • @154

    Zwracałem uwagę na drzewa w filmie Koli, które były powalone w sposób nie zgodny z logiką upadku samolotu.
    Ale jak połączysz swój wniosek ze zdjęciem satelitarnym, które zmontowałeś, a teraz pokazuje Janosik? Kilka dni przed zdarzeniem fragment lasu chyba nie był jeszcze wycięty. Więc film Koli musiał być nakręcony później.
    ARTURB531966 | 02.01.2011 00:11

  • @arturb

    Właśnie , musieliby mieć nagranych MNÓSTWO wersji "jesiennych" z helikopterami - bo wtedy jeszcze nie było wiadomo, że to ma się dziać 10 kwietnia - a jakby było dużo śniegu, albo juz listki zielone od ciepła ?? El Ohido Siluro stawiał na 10.04 filmik "Koli" - ja jak już nie 10.04 to góra 1 do kilku dni wcześniej.
    POLSKĘSŁAW 4066276 | 02.01.2011 00:28

  • @arturb

    nie dowierzam tym zdjeciom satelitarnym
    takie drzewka to ja moge fotoshopen gdzie Ci sie spodoba

    drzewo powalone na filmie Koli nie musi miec nic wspolnego z "katastrofa" ale jest pomocne w okresleniu czasu powstania filmu Koli

    oznacza to ze nie musialo byc ono powalone przez wrak
    ale ze gdy tam lezalo - lezal tez i wrak
    sadzac po efekcie wysychania drzewa musial tam lezec od pol roku
    15401358 | 02.01.2011 00:30

  • @154

    Podsumujmy, co mamy:
    Nie wierzysz zdjęciom satelitarnym.
    Ja nie wierzę zdjęciom z pobojowiska
    Relacje świadków są sprzeczne z logiką i ze sobą wzajemnie.
    No to jesteśmy w lesie.
    Jedno jest pewne - zamach.
    ARTURB531966 | 02.01.2011 00:41

  • Komentarz z lubczasopisma: LATARNIK

    @Polskęsław 406

    A co się stało z Wiktorem Baterem, który był w momencie katastrofy w Smoleńsku choc w oficjalnej relacji to ukrywał? Spośród całej grupy polskich dziennikarzy tylko u niego widac było przerażenie.
    Relacja Batera - http://www.youtube.com/watch?v=_96X6s2eRvI
    Relacja jego kolegi Pawła Włodarczyka /2min45sek/ - http://www.youtube.com/watch?v=OFBy8xmAo1w&feature=related

    Skąd to przerażenie Batera i dlaczego już parę minut po katastrofie musiał kłamac?
    3TOTO01375 | 02.01.2011 06:30

  • @arturb

    http://www.przeklej.pl/plik/drzewooparteowrak-jpg-0025fn33p6jo

    drzewko jest oparte o wrak
    to znaczy ze wrak juz tam lezal jak ono sie o niego oparlo
    galezie leza na wraku w sposob naturalny tworzac luk
    (gdyby byly tam tylko rzucone to lezalyby bezladnie pomieszane)
    czesc z nich rosla pionowo do gory
    mialy tam tak dobrze ze niektore wypuszczaja juz listki

    zamach, modr, klamstwo...
    dla polactwa szansa na dalsze zycie w dostatku
    dla obcych szansa rozerwania Polski
    15401358 | 02.01.2011 09:27

  • @arturb

    "JacekB, 11-04-2010 12:13
    "oni na tym lotnisku dorabiali kawałek pasa czy też poszerzali go na końcu (nieprecyzyjnie się wyraził) by tego typu maszyny mogły tam lądować/zawrócić na pasie, gdyż w pierwotnej wersji nie był on przygotowany na przyjęcie takich samolotów jak TU-154. Ambasador powiedział, że robili to za własne pieniądze (tzn. ambasady) tak by Polacy mogli przylatywać tu do Katynia i oddawać hołd i cześć poległym w mordzie. Jednak nie wiem, czy chodziło mu lotnisko wojskowe czy też cywilne. Co do lotniska, to trzeba pewne sprawy wyjaśnić."

    Z całym szacunkiem dla ambasadora, nic się nie zgadza w przypisywanych mu słowach. I nie ma co dorabiać filozofii do banalnej rzeczywistości. Wygląda ona tak mianowicie, że Smolensk-Siewiernyj to jest typowe rosyjskie lotnisko wojskowe z pasem o długości ok. 2500 metrów, co w zupełności wystarcza dla samolotów klasy Tu-154. Aby było ciekawiej, stacjonuje tam (a przynajmniej do niedawna stacjonował) pułk transportowy na Iłach-76. A zatem nasz Tu-154 jest dla tej bazy żadnym nadzwyczajnym wydarzeniem. Normalka po prostu.
    Być może ostatnio było coś w remoncie, ale to jest inne zagadnienie, chwilowa, że tak powiem, słabsza dyspozycja lotniska.
    Powyższe każdy może łatwo sprawdzić na Google Earth.
    Jeśli chodzi o sprzęt radionawigacyjny, to na rosyjskim lotnisku wojskowym można się spodziewać jakiejś zmodernizowanej lub nowej wersji doskonale znanego u nas systemu RSP. Druga możliwa aparatura, to system lądowania wg przyrządów PRMG, analogiczny do ILS. Być może zamontowali, montują lub zamierzają zamontować ILS-a wg zachodnich standardów. Ale nawet gdyby nie, to przecież nie sposób doszukiwać się w tym jakichś nieeuropejskich czy też niecywilizowanych standardów, co niedwuznacznie sugeruje powyższa wypowiedź. Ich wojsko ma od kilkudziesięciu lat swój standard i reszta ma się dostosować, jeśli chce tam z jakiegoś powodu wylądować. Polski Tu-154 w normalnych warunkach nie powinien mieć z tym żadnego problemu.
    Jeśli polska ambasada - rzekomo z własnych środków - finansuje doposażenie rosyjskiego lotniska wojskowego,to dla mnie w tym momencie cały świat na głowie stoi. A ponieważ trochę w życiu widziałem i trochę się znam na finansowaniu polskich ambasad i funkcjonowaniu rosyjskich sił powietrznych, to nie jestem w stanie uwierzyć w ani jedno słowo. I nie uwierzę, że ambasador Bahr, mądry człowiek, z którym miałem w życiu osobiście do czynienia coś takiego mógł powiedzić. Ewidentnie ktoś pokręcił."

    http://www.obnie.pl/index.php?Itemid=77&catid=122:analiza-pilotow&id=867:opinie-forum-pilotow&option=com_content&view=article
    MMARIOLA1262263 | 02.01.2011 20:36

  • @MMariola

    Moze Bahr mowil o Yużnyj
    MMARIOLA1262263 | 02.01.2011 20:53

  • @MMariola

    Na Jużnymm, jeśli samolot zatrzymał się tak, jak nmówiła Kwaśniewska, zawrócenie będzie wymagało zjechania z pasa na grunt, ponieważ na końcu brak jest bocznego zjazdu betonowego. Jak wynikało ze słów Kwśniewskiej, lądowanie było dla niej dyskomfortowe. Jeśli natychmiast po wylądowaniu zaoferowano pilotom pomoc w zawróceniu maszyny (podjechał samochód, który chwycił za goleń i wciągnął maszynę w krzaki) jak na zdjęciu 
    image
    to pasażerowie mogli poczuć się mocno zaniepokojeni i zaczęli telefonować z informacją, że samolot zjechał z pasa i coś sie dzieje.
    Ponieważ blokowano telefony, trudno było się coś dowiedzieć.
    Myślę, że informacja o zjechaniu z pasa mogła wyjść od pasażerów samolotu !!!

    Na Google Earth można prześledzić mapy w czasie. Dokładnie widać, że przed zamachem obrzeża pasa startowego Siewiernego nie były orane, w przeciwieństwie do Jużnego. Siewierny zaczeto orać po zamachu, co potwierdza, że wcześniej było saniedbane.
    Okolice Siewiernego są widoczne na mapach począwszy od 28 maja 2005 i pas jest identyczny jak dzisiaj - 2,5 km.
    Okolice Jużnego są widoczne na mapie począwszy od 30 października 2007 roku i lotnisko też nie było rozbudowywane ani modernizowane do dnia 10 kwietnia.

    Jeśli MSZ wykładał kasę na jakieś inwestycje przy lotnisku w Smoleńsku, to albo ktoś kręcił lody, albo forsa szła na przygotowanie zamachu. Pewniej to drugie.
    ARTURB531966 | 02.01.2011 22:05

  • @3toto

    http://www.press.pl/newsy/pokaz.php?id=24699 . Tu jest film z wywiadem , po odbiorze nagrody pod koniec grudnia za pierwszego publicznego "newsa" (o tym , że coś jest nie tak w Smoleńsku z samolotem z prezydentem). 
    Przerażenie ? Nie wiem. Przerażenie jest wtedy kiedy taki dziennikarz nie nadaje się już do prowadzenia relacji. Po zdobyciu wiedzy co i jak tam ...
    Może znajomość realiów terenu Rosji , w końcu długo bywał korespondentem stamtąd. I wyczuwał pewnie, kiedy sprawa jest bardzo poważna, a kiedy niekoniecznie. Niezależnie co tam się działo, mógł odczuć "więcej".
    POLSKĘSŁAW 4066276 | 03.01.2011 00:08

  • @arturb

    Lista rosyjskich lotnisk - 21 lotnisk wojskowych, Severný nie ma.
    Nawet w "niesklasyfikowane" lotniska.

    http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_airports_in_Russia


    http://www.press.pl/newsy/pokaz.php?id=24699
    """Bater pierwszy przekazał informację o wypadku Tu-154.
    10 kwietnia rano Bater był w lesie katyńskim. Odebrał telefon od swojego informatora, członka polskiej delegacji czekającej na prezydenta Lecha Kaczyńskiego na lotnisku w Smoleńsku...
    Pędząc 200 kilometrów na godzinę w kierunku Smoleńska, nadawałem tę informację telefonicznie" – opowiadał Bater miesięcznikowi „Press". 
    Laureat otrzymał czek na równowartość 1000 euro."""
    >>> Nie mogę pomóc, ale zauważ 2 rzeczy:
    Słowo "Severný" nie zostało wskazane
    Gdzie Bater jazdy 200 km / godzinę, gdy odległość od lasu Katyńskiego do Smoleńsku jest 3-5 km ???

    http://picasaweb.google.com/102239713556118879971/Map?authkey=Gv1sRgCN6hrYzdoo_4vAE#5557749843495436610


    SEACLUSION01323 | 03.01.2011 01:31

  • Arturb

    To się wszystko kupy nie trzyma.
    Weź 11-ste z 14 zdjęć w tej tvnowskiej galerii ( http://kontakt24.tvn.pl/artykul,katyn-10-kwietnia-2010-r-uroczystosc-na-polskim-cmentarzu-wojennym,29144.html )- z ambasadorem Bahrem - to zaraz po Sasinie chyba ? Jak ogłosił co "się stało". 
    Już był z powrotem ? Po bytności ratunkowej na Siewiernym uprzednio ?
    POLSKĘSŁAW 4066276 | 03.01.2011 01:50

  • @All - WSPOMAGAJMY DZIAŁANIA MEC. STEFANA HAMBURY

    NOLS7609 | 03.01.2011 15:48

  • @All - PRZYWRÓCONE STRONY

    NOLS7609 | 04.01.2011 09:56

  • @arturb

    Tutaj też mówią o pasie 1600 m od 4:30 do 4:50

    http://www.youtube.com/watch?v=UIPOoIVDQYM&feature=player_embedded

    Z raportu MAK (strona 102):

    10:48 - wyjazd samochodu GAZ-4795 NPSG (3 ludzi) RPSB z lotniska Smoleńsk „Południowy" na lotnisko Smoleńsk „Północny"

    http://www.naszdziennik.pl/zasoby/raport-mak/raport_polski.pdf

    Pozdrawiam serdecznie.
    LUDWIQ0568 | 16.01.2011 15:14

  • @Aspiryna

    "A nie wierzę w filmik Koli. Zbyt namolnie wmawia, że to tam się odbyło"

    Nie wmawia, bo pokazuje rowniez liny, ktore cos wnosza lub wynosza z miejsca katastrofy.
    NA SCIEZCE0102 | 03.10.2011 01:59

  • @Arturb

    Nie napisze że to ważna i potrzebna notka, choć tak jest, bo to sformułowanie opatrzyło się na blogach.

    Jest jednak potrzebna dla mnie konkretnie. Mianowicie zupełnie niedawno zdałem sobie sprawę że choć ciągle wspomina się o Jużnym (oczywiście wspomina nieliczna grupa blogerów) to nie natrafiłem na poświęconą wyłącznie jemu notkę. Teraz dopiero napisał ją FYM i Arturb.

    Dlaczego jednak niedawno Jużnyj zaczęło mnie szczególnie nurtować. Szczególnie ze względu na jeden aspekt. Otóż samo istnienie tego lotniska i niemówienie o tym także przez wyjaśniający sprawę „katastrofy" PiS jest istotną częścią smoleńskiego Matriksa. Nie chodzi jednak tylko o PiS.
    Sam fakt istnienia tego lotniska obiektywny / użytkowalnego p r z y n a j m n i e j w takim samym stopniu jak Siewiernyj jest bardzo istotna rzeczą dającą do myślenia każdemu w miarę rozgarniętemu i nie zacietrzewionemu Polakowi.
    Można by nawet rzec że jest to główny dowód na zamach, a ściślej zamach z przekrętem.

    Wydaje się że owo pokazywane przez Polsat News sfilmowanie samolotu na lotnisku pod którym jest jakiś mały pożar i być może jest bez kół jak głosił tekst na smoleńskim forum odbyło się właśnie na Jużnym i że zrobił to właśnie Krzysztof Knyż. Choć muszę przyznać że niezrozumiałe wydaje mi się że w sieci znalazły się tylko trzy osoby, które twierdzą ze widziały to filmowanie Polsatu z czego jedna tylko relacja dokładna, cytowana, którą znalazłem pierwotnie na smoleńsk.2010.pl.

    Jużnyj wyjaśnia całe to zamieszanie z jazdami Batera i innych. Nie przesądzając tego wszystkiego dawałby też może wytłumaczenie filmikowi Koli.

    Jednakże nie tłumaczy całej „katastrofy". Mianowicie jeśli gen Potasiński z Krakowa wyjeżdżał najszybciej o piątej (wedle pierwszej „nieskorygowanej" później relacji żony) to o ile nie był przejęty po drodze i rzeczywiście wyleciał jakimś samolotem to nie mógł być o porze „katastrofy" w Rosji, ani trochę wcześniej, ani trochę później. Zwłaszcza jeśli byłby to Jak, który wolniej leci od Tupolewa
    CYPRIANPOLAK164724 | 03.10.2011 08:14

  • @3toto 02:21

    Ten czysty paszport, może dywersja, może chcieli by świat wiedział że oni, bo wie iwiemy i cóż.. może lenistwo. Ale w takie partactwo niebardzo wierzę
    CYPRIANPOLAK164724 | 03.10.2011 08:16

  • @e-misjonarz

    Ano właśnie. 
    Za mało jest temu poświecone ,a blogerzy omijają.

    Zaskakuje też mimo wszystko że nikt nie puści farby gdy idzie o Warszawę i Litwę
    CYPRIANPOLAK164724 | 03.10.2011 08:19

  • All

    Ciekawe jestem gdzie lądowały samoloty podczas pierwszej relacji z Katynia w 1995 roku.

    Tu na szczęście mamy panią Pietraszek, która na pewno nie sklamie, choć może nie bedzie mogła ze względu na zagrozenia powiedzieć.

    chciałem o to zapytać gdy była w Radio Maryja, ale sie nie dodzwoniłem.

    Szedłbym jednak o zakład że odbyło się na Jużnym.

    cieakwe też gdzie lądował towarzysz Kwaśniewski. Wydaje się że też na Jużnym.

    Proste podstawowe pytania. Tylu ludzi którzy byli poprzednimi razami w Katyniu może nam to powiedzieć.
    CYPRIANPOLAK164724 | 03.10.2011 08:23


1 2 3 4 poprzednia notka