poniedziałek, 31 stycznia 2011
Wybuch zarejestrowany po tragedii w Smoleńsku - obraz bez dźwięku, powię...
..
" marcu 2010 rozbił się pod Moskwą TU204 – samolot o parametrach b.podobnych do TU 154.
Okoliczności katastrofy były bardzo podobne: mgła, lądowanie w lesie, uderzenie skrzydłem w duże drzewo. Tylko skutki zupełnie inne.
Samolot lądował na brzuchu i kosił drzewa.
Kadłub nie rozleciał się na milion części, był jedynie pęknięty w trzech miejscach. Samolotem leciało tylko 8 członków załogi.
Wszyscy przeżyli.
aquarius100500 2 dni temu"
..
niedziela, 30 stycznia 2011
Misja specjalna
21.09.2010
niezbędna jest zainstalowana wtyczka (plug-in) SIlverlight.
Pomoc
czwartek, 27 stycznia 2011
Beethoven 3rd Symphony (1/5); 1st movement; Bernstein
;Tylko jak tchnienie jest wszelki człowiek, choć pewnie stoi, Sela.
Zaprawdę człowiek przemija jak cień,
Zaprawdę, na próżno się miota,
Gromadzi, a nie wie, kto to zbierze
Ps 39,
środa, 26 stycznia 2011
Rekonstrukcja lotu z MAK ze stenogramem po polsku
Rekonstrukcja lotu z MAK
ze stenogramem po polsku
MAK: W KABINIE CO NAJMNIEJ DWIE OSOBY SPOZA ZAŁOGI
Na nagraniu słychać też rozmowę pomiędzy załogą polskiego samolotu, a wieżą lotniska w Smoleńsku i kontrolera informującego o warunkach na lotnisku. Po raz pierwszy publicznie ujawniono obszerne fragmenty zapisu dźwiękowego z czarnych skrzynek.
- Publikacja zapisów z kabiny pilotów jest prowadzona za zgodą organów prowadzących śledztwo prokuratorskie w sprawie karnej dotyczącej katastrofy - wyjaśnił szef komisji technicznej MAK. Nie sprecyzował jednak, czy chodzi o prokuraturę polską czy rosyjską.
Jak powiedział Morozow, znajomość języka rosyjskiego przez dowódcę polskiej załogi "była satysfakcjonująca", jednak pozostałych pilotów "niewystarczająca". Cała załoga, zdaniem MAK, znajdowała się w stanie podwyższonego napięcia emocjonalnego i psychologicznego
Dwie osoby spoza załogi
Ujawnił też, że co najmniej dwie osoby nie będące członkami załogi Tu-154M były w kabinie podczas manewru lądowania samolotu - jedną z nich był dowódca sił powietrznych gen. Andrzej Błasik. Z nagrania wynika, że był to Mariusz Kazana. Morozow dodał, że zgodnie z ekspertyzą psychologiczną obecność Błasika wywarła "ogromną presję na członków załogi i spowodowała, że podjęła ona dalszą próbę lądowania, poniżej wysokości decyzji, bez nawiązania kontaktu wzrokowego z ziemią".
Podkreślił, że zgodnie z zasadami w wypadku pogorszenia się warunków meteo kontroler "informuje, że lądowanie jest niemożliwe". - On może zezwolić na lądowanie, ale to oznacza tylko tyle, że pas jest wolny - a nie, że są odpowiednie warunki do lądowania - zaznaczył.
Rekonstrukcja lotu z zapisami czarnej skrzynki - zobacz
wtorek, 25 stycznia 2011
Fwd: "Wieża nie informowała, że TU- 154 schodzi z kursu"
Maine de Biran
From: Pascal Alter <pascal.alter@gmail.com>
Date: 2011/1/25
Subject: "Wieża nie informowała, że TU- 154 schodzi z kursu"
To: pascal.alter.alterego@blogger.com
Tagi: katastrofa, MSWiA
"Wieża nie informowała,
że TU- 154 schodzi z kursu"
MINISTER MILLER O POLSKICH USTALENIACH WS. KATASTROFY
O 8:34, kiedy maszyna jest już na wysokości odpowiedniej do rozpoczęcia procedury lądowania kontroler pyta polskich pilotów, czy kiedyś lądowali już na lotnisku wojskowym? Nadal nie ma żadnej informacji o warunkach pogodowych. Ostatnią informację o warunkach atmosferycznych polscy piloci dostali o godz. 8:24. "Temperatura plus 2, ciśnienie 7-45, 7-4-5, warunków do lądowania nie ma" - brzmiał komunikat wieży.
"Źle ich poprowadzili"
Oprócz tego polscy eksperci zwracali też uwagę na kardynalny błąd rosyjskich kontrolerów.
- Kontroler lotu nie informował załogi polskiego tupolewa, że podejście do lądowania przebiega po innej, niż ustalona ścieżce - mówił pokazując odpowiedni wykres mjr Robert Benedict.
- W raporcie MAK jest przedstawione, że o godz. 8:39:00 kontroler sprowadza samolot ze ścieżką 3-12. Jednak jeżeli by tak się działo, to kontroler nie mógłby powiedzieć, że samolot jest w odległości 10 km od celu - mówił Mjr Benedict. - Samolot byłby wtedy albo o 75 m wyżej od ścieżki, albo komenda wieży powinna paść 13 sekund później, dlatego, że dopiero wtedy byłby na tej ścieżce - tłumaczył ekspert. - Tak jak jest w karcie podejścia, która została przesłana stronie polskiej i którą miała wieża podejście przebiegało ścieżką oznaczoną jako 2-40 - dodał.
27 sekund później gdy załoga usłyszała "8 na kursie i ścieżce" samolot był o 130 m za wysoko i zszedł z osi kursu o 80 m.
- Kierownik strefy lądowania zamiast mówić "na kursie i na ścieżce" powinien dać załodze informację "jesteś za wysoko" albo "odchodzisz od kursu", a nie utwierdzać załogę, że wszystko jest w porządku - ocenił ekspert. Dodał, że 2 km przed lotniskiem odchylenie od kursu wynosiło już 20 m pod ścieżką i 80 m z boku od osi kursu, a mimo tego wciąż nie było reakcji kontrolera.
I dalej - jak tłumaczyli eksperci - w ostatniej fazie lotu komenda "Horyzont" (nakazująca odejście) pada gdy samolot jest 70 metrów pod ścieżką. - Minimalną wysokością, na jakiej ją podajemy razem z komendą odejścia na drugi krąg jest 100 metrów, czyli jakieś 11 sekund wcześniej - mówił major Benedict.
Jak dodał, decyzję o wyprowadzenie samolotu na drugi krąg podjął dowódca samolotu na trzy sekundy wcześniej (o 8:40:47) niż ją usłyszał z wieży. Sekundę później potwierdził ją drugi pilot (o 8:40:48). O godz. o 8:40:57 tupolew uderzył w brzozę.
Płk Krasnokutski zostawił Polaków samym sobie...
Błędy podczas sprowadzania samolotu, to nie jedyne uchybienia jakich mieli się, zdaniem polskiej komisji, dopuścić kontrolerzy na lotniku w Rosji. Jak ocenili polscy eksperci, szef kontrolerów płk Nikołaj Krasnokutski, podczas sprowadzania polskiego Tu-154 na lotnisko w Smoleńsku, przyjął "bierną pozycję", a w pewnym momencie z jego wypowiedzi wynika, że pozostawia w gestii pilotów, co zdecydować po ewentualnym nieudanym podejściu do lądowania.
Podczas nagrania, które pokazuje lot Tu-154, padają też niepublikowane dotąd wypowiedzi pilotów. O godz. 8.35 z kokpitu słychać: "Musimy się na coś zdecydować"; później: "Tam jest obniżenie".
W tym samym czasie płk Krasnokutski - jak oceniają polscy eksperci - domaga się od swoich przełożonych, żeby podano mu lotnisko zapasowe dla tupolewa, bo chce wiedzieć co ma zrobić z polskim samolotem.
Według polskiej komisji, po tych konsultacjach pułkownik przyjmuje bierną postawę. Padają słowa Krasnokutskiego: "Przede wszystkim przygotuj go na drugi krąg. A... na drugi krąg i koniec". A dalej: "Sam podjął decyzję...niech sam dalej....". Według polskich ekspertów, w ten sposób pułkownik zostawił załogę na własną odpowiedzialność.
Na prezentacji nie odtworzono samej dramatycznej końcówki nagrania z kokpitu tupolewa, którą w ubiegłym tygodniu zaprezentował MAK. Zakończyła się tuż przed momentem zderzenia samolotu z brzozą.
Sterylność polska, taka jak rosyjska
Polscy eksperci podkreślili też, że płk Krasnokutski nie miał prawa rozmawiać z załogą polskiego Tu-154M.
- MAK odnosi się do sterylności kabiny tupolewa, rozmawia się o tym, że w kabinie tupolewa były osoby postronne, a w tej sytuacji na wieży w Smoleńsku zastępca dowódcy bazy, który nie ma uprawnienia do wydawania, czy też do prowadzenia korespondencji radiowej, prowadzi tę korespondencję radiową z tupolewem - mówił mjr Robert Benedict.
- Czy w takim razie można powiedzieć o sterylności na wieży, jeżeli osoba nieuprawniona wykonuje czynności? - pytał członek polskiej komisji.
Niedługo potem Krasnokutski powiedział do jednego z kontrolerów na wieży: "Paweł, doprowadzasz do 100 metrów".
Wieża na granicy wytrzymałości
- Obsada wieży w Smoleńsku, działając pod dużą presją, popełniała wiele błędów i nie stanowiła wystarczającego wsparcia dla załogi polskiego Tu-154M - powiedział płk Mirosław Grochowski po konferencji. Jego zdaniem kontrolerzy byli u "granic wytrzymałości psychicznej".
- Działając pod dużą presją, obsada wieży popełniała wiele błędów, nie stanowiąc wystarczającego wsparcia załogi samolotu Tu-154 podczas podejścia do lądowania w ekstremalnie trudnych warunkach atmosferycznych – mówił.
Jak dodał, kontrolerzy nie mieli wsparcia wyższych przełożonych.
- Fakt, że samolot Jak-40 wylądował w warunkach poniżej minimum lotniska, a w trakcie próby lądowania samolotu Ił-76 nieomal doszło do katastrofy, doprowadziło osoby odpowiedzialne za to przedsięwzięcie do granic wytrzymałości psychicznej. Świadczy o tym język, jakim się posługują - ocenił płk Grochowski. Podczas rozmów padają liczne wulgaryzmy.
Zdaniem pułkownika trudno zaakceptować fakt, że w raporcie końcowym MAK nie odniesiono się do sytuacji na lotnisku w Smoleńsku. Według Grochowskiego należałoby to zrobić "w celu wyeliminowania zagrożenia i podniesienia poziomu bezpieczeństwa lotów, tak aby podobna katastrofa nie wydarzyła się w przyszłości".
Bez ważnej komendy
Według polskiej komisji praca kontrolerów rosyjskich na smoleńskim lotnisku 10 kwietnia od początku budzi zastrzeżenia. Prezentację rozpoczęto od zdarzeń, które miały miejsce jeszcze przed wystartowaniem Tupolewa. - Musimy się cofnąć do pierwszego podejścia samolotu Ił-76, z dwóch, które wykonywał - mówił jeden z polskich ekspertów, który relacjonował prezentację, mjr Robert Benedict
- Ok. godz. 7.22 samolot ten wykonuje czwarty zakręt, jest w odległości 17 km od lotniska. Podchodzi do lądowania i rozpoczyna manewr wyjścia na prostą. O godz. 7.23 zastępca dowódcy bazy płk Nikołaj Krasnokutski mówi do pilota Iła-76: "Ale my, rozumiesz, ... czegoś takiego nie wydajemy, nie wydajemy zakazu startu. Przecież on sam leci".
W tym czasie na pokład tupolewa w Warszawie wchodzi prezydent Kaczyński. O godz. 7.27 rozpoczyna się lot Tu-154. W tym czasie Ił-76 podchodzi do lądowania z warunkową zgodą do tego. O godz. 7:25 dostaje polecenie odejścia na drugi krąg, a zaraz potem pozwolenia na podejście do drugiego lądowania - mówił.
Kilka sekund potem (7:25:54) kierownik lotów na wieży mówi, coś dość niezrozumiale: W tle pojawia się głos płk Nikołaj Krasnokutskiego: Jop twoja mać, ale jaja, oj kurwaaa…
Siedem sekund później: Kierownik lotów mówi o odejściu na drugi krąg,.
Po czym, o godz. 7:26:38 pojawia się kolejne stwierdzenie płk Krasnokutskiego: Trzeba Polakom powiedzieć, jaki jest dla nich, kurwa, wylot, no popatrz, no już ten…
- Gdy do lądowania na lotnisku w Smoleńsku podchodził rosyjski Ił-76 nie padła w odpowiednim momencie komenda "horyzont” – podkreślił mjr Benedict.
Różne dane w tym samym czasie
Ekspert wskazywał też na inne istotne zdarzenie, które miało miejsce wcześniej .
- Ok. 6.00 czasu polskiego załodze polskiego Jak-a kontrola lotów podała, że widzialność wynosi 1500 metrów, a po minucie rosyjskiemu Iłowi-76 - że niespełna tysiąc - powiedział mjr Benedict.
Polski Jak-40, który wystartował przed tupolewem, otrzymał więc inne informacje o pogodzie niż te, które podano rosyjskiemu Iłowi. "Niemożliwe jest, żeby pogoda zmieniała się tak dynamicznie" - skomentowali eksperci komisji.
Nerwowa sytuacja, która panuje na wieży sprawia, że przechodzi się na język nieparlamentarny. Sytuacja taka nasuwa jedno sformułowanie: czy dane są zgodne z rzeczywistością. Lot Jaka kończy się lądowaniem, bez zezwolenia. Kierownik lotów używa sformułowana „Maładiec”, choć powinien ze względów bezpieczeństwa zabronić mu - powiedział
O godz. 7.39 Krasnokutski mówi do Kurtińca, oficera operacyjnego, posługującego się kryptonimem "Logika": "Nie wyrabiam, Smoleńsk przykryło" - wyraził się tak o mgle, której "w prognozie nie było", ale "w ciągu 20 minut wszystko przykryło, teraz Frołowa kierujemy na zapasowe do Tweru". Kurtiniec odparł: "Kurde". Na to Krasnokutski: "Widzialność już 500 metrów, nawet mniej, no teraz nawet 300 metrów no zakryło wszystko. Nie ma co dalej czekać, 20 ton jemu zostało, odejdzie na Twer. Ja do Sypko zadzwoniłem, mam pytanie, według moich danych Tutka polska startuje, oni nas o zgodę nie pytali, lecą sami, trzeba im przekazać, że nas przykryło". Na te słowa Kurtiniec odpowiada: "To ja teraz przekażę to do głównego centrum".
Lotnisko dostaje informacje, że tupolew wystartował z opóźnieniem i co ma zrobić po przylocie, że będą go zniżać do 100 m. Ustalane jest przy okazji lotnisko zapasowe i to powoduje dezinformację. Pogoda jest niekorzystna od 7.09, a rozmowa jest 39 minut później. Tupolew natomiast staruje o 7.27. - powiedział Benedict.
"Nie chodzi o szukanie winnych"
- Strona polska przygotowała swoje uwagi, do projektu raportu, który dostaliśmy w październiku. 17 grudnia przekazaliśmy je stronie rosyjskiej. Pan Morozow podzielił je na techniczne, które zostały wprowadzone do raportu końcowego. Pozostałe zostały potraktowana jako niebieszczące się w formule raportu końcowego - mówił na początku konferencji Jerzy Miller. - Dziś prosimy o przyjrzenie się tym wątkom, które zostały ujęte w naszych uwagach - dodał.
Podkreślił, że jego komisja ma jeden cel: przeanalizować wszystkie czynniki, które miały wpływ na przebieg zdarzeń, które zakończyły się tragicznie.
- Wnioski mają nas uchronić przed powtórzeniem tych błędów, a nie szukaniu winnych - zaznaczył.
BEZPOŚREDNIE PRZYCZYNY KATASTROFY WEDŁUG MAK - PRZECZYTAJ
RAPORT MAK PO POLSKU - tvn24.pl/dokumenty
TAK ROZBIŁ SIĘ PREZYDENCKI SAMOLOT
mkg,ktom//fac, mat
..
Quelle;
..http://www.tvn24.pl/12691,1689287,0,1,ktos-polecil-kontrolerom--ze-nalezy-sprowadzac-samolot,wiadomosc.html
Maine de Biran;
"Kiedy żłobimy prawdę, by ją przeniknąć, ona żłobi nas, by w nas wejść i stać się substancją naszej duszy."(II 322)
niedziela, 23 stycznia 2011
OSTATNI LOT TRAGEDIA SMOLEŃSKA
..
Wzruszające pożegnanie;
bliska melodia, piękne słowa i doskonale dobrane zdjęcia (!)
..
Istotny atut ; linki (!)
Wielkie dzięki YouTube (!!)
tragedia smoleńska - Szukaj w Google
..
..
Quelle;
http://www.google.pl/images?q=tragedia+smole%F1ska&hl=pl&rlz=1C1GGGE_plPL390PL390&prmd=ivns&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=pJw8TfOCJc2VOtmwyOwK&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum&biw=1600&bih=652
Drastyczne zdjęcia po karastrofie Tu -154 na których widać ciała ofiar (44 szt) | Free i Soft.pl
Cytat;
Drastyczne zdjęcia po katastrofie Tu -154 na których widać ciała ofiar (44 szt) | Free i Soft.pl: "Szokujące zdjęcia zrobione tuż po katastrofie prezydenckiego Tupolewa, który sobotniego poranka rozbił się pod Smoleńskiem. Widać na nich martwe ciała wmieszane w szczątki wraku samolotu. Zdjęcia z pewnością rozwieją wątpliwości części sceptyków, podejrzewających dlaczego wokół rozbitego samolotu nie było zwłok ofiar. Zaznaczam, że materiał jest drastyczny niektóre osoby wrażliwe nie powinny ich oglądać.Na jednym widać np. martwe ciało jednego z pasażerów, na innym z kolei wystającą nogę. Większość fotografii przedstawia jednak szczątki rozbitego samolotu - niedługo po katastrofie ,oraz w nocy."
Quelle;
http://freeisoft.pl/?p=27001&checkemail=registered&instance=1
Z dużymi oporami i po dłuższej medytacji zamieszczę (spróbuję!) tego posta.
Jeśli by Ktoś miał nacisnąć ten link to musi mieć silne nerwy i być dorosłym,
aby ocenić, co tam naprawdę się działo jak potworne były to siły.
..wydaje się nieprawdopodobne - to co widać na ujęciach.javascript:void(0)
Katastrofa w Smoleńsku, katastrofa Tu-154, 10 kwietnia 2010, Smoleńsk
..
To jest właśnie to; idee dosłownie krążą w powietrzu i zasilają.
Stąd czuję, że wiem więcej, niż wiem, że wiem.
..
Cytat;
"Polskie społeczeństwo pragnące zaspokoić głód informacji karmione było sukcesywnie napływającymi zewsząd sensacyjnymi doniesieniami, które w gruncie rzeczy bardziej dezorientowały, niż pomagały w pojęciu przyczyn tej tragedii. Nadziei na poznanie prawdy Polacy dopatrywali się w powołanej Międzypaństwowej Komisji Lotniczej. Niestety do chwili obecnej informacje przekazywane przez śledczych są szczątkowe, można by sądzić, że celowo do wiadomości publicznej przekazywane są tylko minimalne porcje informacji - być może po to by uspokoić domagający się prawdy "tłum". "
..
Quelle;
http://www.prawdasmolenska.pl/
Co wywiad CIA wie o katastrofie smoleńskiej | Free i Soft.pl
..
Śmiałe pytania czy hipotezy ?
Bardzo ciekawe linki,
Wielkie dzięki(!)
Cytat:
Jeśli Rosjanie dokonali zamachu w Smoleńsku na Polskich przedstawicieli rządu , to i tak świat zachowa milczenie. A okoliczności tej katastrofy opinia publiczna pozna za kolejne być może 70 lat. Pozostaje przy tym pytanie, czy wywiad amerykański posiada wiedzę na temat tego, co wydarzyło się pod Smoleńskiem. W sprawach polityki pracownicy CIA wypowiadać się nie mogą.
Quelle;
http://freeisoft.pl/?p=32424
katastrofa smoleńska - Szukaj w Google
..
"Obraz jest wart tysiąca słów.." - przysłowie chińskie
..
Zdjęcia - ujęcia - tamtych chwil
Quelle;
http://www.google.pl/images?q=katastrofa+smole%F1ska&hl=pl&prmd=ivnsu&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=2Rg8TejpDovqOd-C8IIL&sa=X&oi=image_result_gr&biw=1600&bih=652
Oto niepublikowane zdjęcia MAK - Galeria zdjęć - Kraj - Dziennik.pl - wiadomości, informacje, rozrywka
Cytat;
Kilkanaście zdjęć znalazło się w opublikowanym przez MAK raporcie dotyczącym przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem. Są wśród nich niepublikowane fotografie z miejsca tragedii, w tym zdjęcia szczątków samolotu. Na fotografiach widać także drzewa, o które zahaczyła spadająca maszyna.
Quelle;
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/galeria/317259,1,oto-niepublikowane-zdjecia-mak-galeria-zdjec.html#anchorFoto
płk Latkowski: Lądowałem w Smoleńsku, ale nigdy we mgle
..
Rozmowa ciekawa; istotne okoliczności - także co do zachowania Wieży sterowanej z Moskwy.
W ogóle jednak nie poruszono sprawy nieudanej próby lądowania IŁ - z ochroną, sprzętem etc
Brak tego pytania; czy Wieża poinformowała Pilotów Tu-154M,
że bezpośrednio przed nimi próbował lądować transportowy (Il..) ze sprzętem - który omal nie uległ katastrofie ; nawet o coś zawadził lecz jakoś odszedł .
Jeśli to zdarzenie zatajono - to dlaczego?
Dlaczego nie analizuje się tej sprawy - istotnej jak sądzę.
Anna Jantar w serwisie Newsweek.pl: Anna Jantar (1)
..
W obu Katastrofach jest dużo analogii ; także różnic - ale podstawowe przesłanie to samo.
Co do Anny Jantar; miała wracać pózniej ale zamieniła bilet( z Bogdanem Ł..piosenkarz) -ze względu na małą córeczkę - bardzo tęskniła.
Byli na występach w USA z Pagartem.
..
Ciekawy jest załączony z YouTube Czarny Serial ; aktualny do teraz jak najbardziej komentarz Lektora.
Cytat;
Katastrofa zdarzyła się 14 marca 1980 roku i natychmiast zelektryzowała cały kraj. Zginęło 77 pasażerów i 10 członków załogi. Wśród ofiar była popularna piosenkarka Anna Jantar-Kukulska i 14 zawodników bokserskiej amatorskiej reprezentacji USA, lecących na mecze z reprezentacją Polski. Po kraju od razu zaczęła krążyć plotka, że był to zamach bombowy. Nie wiedziano tylko, kto i przeciw komu mógłby go organizować. W takiej atmosferze śledztwo wszczęła Prokuratura Wojewódzka w Warszawie i powstała specjalna komisja rządowa, kierowana przez wicepremiera Tadeusza Wrzaszczyka, po cichu informacje zbierała też Służba Bezpieczeństwa.
Już w połowie kwietnia 1980 roku komisja ogłosiła raport. Oznajmiono w nim, że „w końcowej fazie lotu, podczas podejścia samolotu do lądowania nastąpiło zniszczenie turbiny lewego, wewnętrznego silnika na skutek niekorzystnego i przypadkowego zbiegu okoliczności i ukrytych wad materiałowo-technologicznych, które doprowadziły do przedwczesnego zmęczenia wału silnika. Częściami zniszczonej turbiny zostały uszkodzone dwa inne silniki i układy sterowania samolotem sterami wysokości i kierunku”. Z raportu wynikało więc, że winę za śmierć pasażerów ponoszą radzieckie silniki zbudowane z wadliwych materiałów.
(..)
in fine ;
Na biurka szefostwa MSW codziennie napływały raporty z kontrolującego korespondencję obywateli Biura W. Wedle analiz opracowanych przez płk. Ryszarda Wójcika ludzie powszechnie wierzyli, że zawiodła sowiecka technika. Skoro obywatele chcieli takiej prawdy, sporządzono raport komisji rządowej dowodzący, że wina leży jedynie po stronie radzieckiego producenta. Biuro konstrukcyjne Iljuszyna, gdzie raport został przesłany, z wściekłością go odrzuciło i ogłosiło nieprawdziwym, ale to tylko przydało mu wiarygodności w oczach ogółu Polaków.
czytaj dalej
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 >>
..
Quelle;
http://www.newsweek.pl/tagi/6684/anna-jantar?gclid=CNi736qM0KYCFYJH3godJ3ocRw
Polecam tekst: Katastrofa smolenska: Wstrzasajaca relacja jedynego oficera BOR obecnego w Smolensku
Widoczność na 50-60 metrów
...Na lotnisko przyjechaliśmy godzinę przed planowanym przylotem. Mgła była tak gęsta, że widzieliśmy tylko zarys znajdującej się przy pasie wieży kontroli lotów oddalonej od nas o sto metrów. Z minuty na minutę mgła gęstniała. Przed samą katastrofą widoczność spadła do około 50-60 metrów...
Quelle;
Tekst znajdziesz na stronie: http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/468034,katastrofa_smolenska_wstrzasajaca_relacja_jedynego_oficera_bor_obecnego_w_smolensku.html
Niepoprawni.pl | Blogerzy dla blogerów. Blogi polityczne.
Cytat;
„Słuchaj, nie widzę tego reflektora, jak on wygląda”
Alef-1, 22 stycznia, 2011 - 20:18
* katastrofa smoleńska
* manipulacje
* Raport MAK
* Smoleńsk
* Blog
APM.jpg
Blog
Pozornie wydaje się, że za katastrofę w Smoleńsku raport końcowy MAK obwinia całkowicie stronę polską. Nic bardziej złudnego. Gdyby tak było, prokuratura rosyjska nie miałaby już nic do roboty, gdyż strona rosyjska byłaby czysta jak łza. Tymczasem głównym zadaniem prokuratury rosyjskiej będzie maksymalne opóźnienie śledztwa. Cel jest jeden, główne dowody - czarne skrzynki i wrak samolotu - mają pozostać w Rosji.
Na początku grudnia w jednej z notek napisałem m. inn.
No i jeszcze jedno… prawdopodobnie w raporcie znajdzie się sugestia o tym, że strona rosyjska nie jest całkiem bez winy. Na przykład kontroler lotu czegoś nie dosłyszał lub jedna z żarówek przed pasem była spalona. Wyjaśnienie tych spraw będzie wymagało wytężonej pracy prokuratury rosyjskiej przez kilka następnych lat i zachowania w Rosji dowodów rzeczowych, takich jak czarne skrzynki i wrak Tupolewa.
Czy rzeczywiście tak się stało?
W raporcie końcowym znajduje się opis wyposażenia świetlnego lotniska.
Czytamy tam m. inn.:
Określenie stanu systemu świateł w chwili zdarzenia lotniczego nie było możliwe. Zgodnie z raportem kierowcy-reflektorowego, 10.04.2010 w czasie od 07:00 do 08:00 przy przeprowadzaniu przeglądu przedlotowego wyposażenia świetlnego, było ono sprawne i gotowe do pracy. Bezpośrednio po katastrofie Tu-154M sprawdzenie sprawności wyposażenia świetlnego nie było możliwe z uwagi na dużą intensywność lotów do 05:00 11.04.2010. Uwag od załóg wykonujących loty w tym czasie Komisja nie otrzymała… przegląd był wykonany o 09:00 11.04.2010. Stwierdzono, że światła drugiej i trzeciej grupy (800 i 700
metrów od progu WPP 26) nie istnieją, znajdują się resztki lamp, kabel zasilający oberwany.
Na światłach pierwszej grupy (900 metrów) były rozbite filtry świetlne, z trzech żarówek świeciła jedna. Dane grupy świateł znajdują się poza granicami lotniska, w granicach miasta, w łatwo dostępnych niechronionych miejscach.
Zastanawiające … przegląd przedlotowy wykazał, że wyposażenie było sprawne, a już na drugi dzień rano okazało się, że światła drugiej i trzeciej grupy nie istnieją.
Czytajmy dalej:
Lotniskowe stacje reflektorów.
Zgodnie ze schematem rozmieszczenia systemu świetlnego na lotnisku Smoleńsk „Północny”, (rysunek 11), w dzień, w warunkach pogorszonej widoczności (w trudnych warunkach atmosferycznych i przy minimum pogody), przewidziano rozmieszczenie specjalnych zamontowanych na samochodach reflektorów (rysunek 14) przeznaczonych do udzielenia pomocy załodze w wejściu w oś WPP.
Te reflektory to tak zwane APM-y (z ros. Aerodromnaja Prożektornaja Maszyna).
10 kwietnia reflektory były ustawione „na dzień” (zwrócone w stronę kierunku podejścia do lądowania pod kątem 3°), przed lądowaniem samolotu Jak-40, około 09:00-09:05. Z wyjaśnień załóg samolotów Jak-40 i Ił-76, reflektory były włączone i pracowały.
Z powyższej informacji niestety nie wiemy, czy w momencie podchodzenia do lądowania Tupolewa, reflektory były włączone.
Przypomnijmy, że niektóre z hipotez dotyczących wprowadzenia w błąd załogi Tupolewa sugerowały, że mobilne reflektory zostały przesunięte o kilkaset metrów w stosunku do pasa, aby zasugerować załodze, że pas jest znacznie bliżej.
W świetle ostatnio ujawnionych przez polską komisję nowych odczytów z rejestratora głosowego (Nic nie widać, Odchodzimy), wynika, że I pilot podjął decyzję o odejściu na 100 metrach. Nie zamierzał więc lądować i w żaden sposób nie sugerował się widocznością APM-ów.
O ich rozstawieniu informował załogę zarówno pilot Jaka, który lądował wcześniej, jak również obsługa wieży kontrolnej.
Przypomnijmy:
Pilot Jaka
10.25.05,8 - 044 - ... Dwa APM-y są, bramkę zrobili, tak że możecie spróbować.
…
10.29.17,5- 044 - A ... Jeszcze jedno... APM-y są oddalone od progu pasa jakieś 200 metrów.
10.29.24,8 - 2P - Dzięki
10.29.27,0 - 2P - APM-y rozstawili.
10.29.29,6 - 2P - Od progu pasa 200 metrów.
Wieża
10.35.04,6 - W - Reflektory w trybie dziennym z lewej, z prawej na początek pasa.
10.35.11,3- P - Zrozumiałem.
Ze stenogramów z wieży kontrolnej, możemy dowiedzieć się, że z APM-ami były jakieś problemy:
Lądowanie Jaka – mikrofon otwarty
…
09:01:02 Judin – Zrozumiałem, dajemy rozkaz do postawienia reflektorów.
09:01:12 KL – No co, gotowe? Gotowe, nie? Co, oba?
09:01:20 Judin – Nie, jeden...
…
09:09:33 Krasn. - Reflektory są włączone, czy nie?
09:09:34 KL – Tak, wszystko włączone.
…
09:09:51 KL – (niezrozumiałe) popatrz, o tamten z prawej powinien być (niezrozumiałe).
09:10:11 KL – Wszystkie, wszystkie dawaj (niezrozumiałe).…
09:13:42 KL – Reflektory niech ktoś, reflektory włączcie.
09:13:46 KL – Dawaj, dawaj, dawaj.
…
09:15:06 KL – Wylądował. Papa Lima three one, po zatrzymaniu na 180, zuch.
…
09:16:09 KL – Słyszysz, jeszcze podnieście te... reflektory, wyżej podnieście (niezrozumiałe), o trzy, cztery stopnie.
Podchodzenie do lądowania Tupolewa - mikrofon otwarty
10:33:52 Krasn: Towarzyszu generale, podchodzi do trawersu. Wszystko włączone, i reflektory w trybie dziennym, wszystko gotowe.
10:34:02 Krasn: W trybie dziennym, w trybie dziennym, i z prawej, i z lewej.
10:34:06 Krasn: Nie zrozumiałem, no z lewej, na progu i z lewej i z prawej stoją.
10:34:12 Krasn: Oczywiście, w trybie dziennym, oczywiście.
10:34:22 Krasn: No tak, zrozumiałem, dobrze, dobrze.
10:34:33 Krasn: Słuchaj, nie widzę tego reflektora, jak on wygląda.
10:34:35 KL: Jaki, normalnie, normalnie.
10:34:38 Krasn: I ten też podnieś.
10:34:43 Krasn: Właśnie nie wiem, czy mu mówić o tych reflektorach czy nie.
…
10:35:04 KL: Reflektory w trybie dziennym, z lewej i prawej na próg pasa.
10:35:10 101: Przyjąłem.
Z raportu i powyższych fragmentów stenogramów nie wynika jasno, czy reflektory były włączone.
Aby uwiarygodnić swoje badania (były to przecież badania techniczne:)), MAK przeprowadził ocenę widoczności elementów systemu świetlnego.
Czytamy:
W celu oceny widoczności elementów systemu świetlnego w rzeczywistych warunkach meteorologicznych sporządzono specjalny diagram (Rysunek 42). Do oceny przyjęto odległość bezpośredniej widzialności 400 metrów... Samolot, znajdując się na ścieżce zniżania, powinien znaleźć się na wysokości decyzji (100 metrów) w odległości 1800-1850 metrów od progu WPP 26. Z przedstawionego rysunku wynika, że załoga nie mogła nawiązać wizualnego kontaktu nawet z pierwszym (900 metrów od WPP) rzędem świateł zbliżania.
Interesujące są dwa zagadnienia:
- według oceny, załoga nie mogła nawiązać wizualnego kontaktu nawet z pierwszym rzędem świateł – nie dziwi mnie to zupełnie - z trzech żarówek, świeciła tylko jedna. Tym bardziej załoga nie mogła więc nawiązać kontaktu z drugim i trzecim rzędem, skoro rzędy tych świateł po prostu nie istniały (celowo pomijam sprawę mgły – mogło przecież jej nie być:))
- brak w ocenie przeprowadzonej przez MAK, możliwości nawiązania kontaktu z rozstawionymi APM-ami.
----------
Tym prostym sposobem znaleźliśmy co najmniej dwie sprawy, którymi może zająć się rosyjska prokuratura:
- Wyposażenie świetlne było sprawne i gotowe do pracy, czy w dużej części nie istniało?
- Świeciły te APM-y, czy nie świeciły podczas podejścia Tupolewa?
Jak widać lista zarzutów w stosunku do obsługi lotniska jest poważna i jak przystało na rosyjską prokuraturę, śledztwo w tej sprawie będzie prowadzone przez długie lata.
W tym czasie taśmy ulegną rozmagnesowaniu, wrak zamieni się w rdzę, a polska prokuratura będzie składać wnioski o kolejne dokumenty.
Dodaj do/Szukaj w:
* Polecanki
* Wykop.pl
* Gwar.pl
* Onmedia.pl
* Delicious
* StumbleUpon
* Technorati
10
..
Quelle
http://niepoprawni.pl/
The Party`s Over
The Party`s Over
..Kardynał de Retz;
„W każdym wydarzeniu na tym świecie można dostrzec decydującą dla tego wydarzenia chwilę”
..
Raport MAK, to fakt polityczny a decyzja o jego publikacji jest taką chwilą w dziejach tutaj.
Tam być może rozgrywka na Kremlu, lecz wymowa Tragedii Smoleńskiej jest (dla mnie)
jednoznaczna;
to wyrok.
..
Obejrzałem kilka razy te filmy List z Polski i Mgłę ; także inne ;
ludzie to czują, lecz nikt nie mówi naprawdę
..bo Las Smoleński budzi grozę
To trzecia katastrofa lotnicza; po Warszawie (1980 – mija 30 lat?) i Lesie Kabackim (1987).
..a wliczając Katastrofę w Gibraltarze ; która od razu nasunęła się jako porównanie;
czułem,że nie zostanie wyjaśniona ; a któregoś dnia-nocy w końcu kwietnia przesłanie-memento;
..”zostaw to ..i patrz dalej..” – już wiedziałem, że nie będzie żadnego śledztwa, ani polityki;
..i jakby nic się nie stało; czekali, co dalej..
..więc mają; Raport MAK
..”..”..
..wiem, spokojnie; tutaj trudno powiedzieć więcej
..”In spe..”..
..ach Blaise Pascal; czuję, że wiem więcej, niż wiem, że wiem; ale nie mogę tutaj.
Blaise Pascal;
Kiedy się nie zna prawdy w jakiejś rzeczy, dobrze jest, aby istniał wspólny błąd, który by dawał ludziom jakąś pewność, jak na przykład to, iż księżycowi przypisuje się zmianę pogody, przebieg chorób itd.; główną bowiem chorobą człowieka jest niespokojna ciekawość rzeczy, kóre mu są niedostępne; mniej złe jest mu trwać w błędzie iż w tej jałowej ciekawości.
(Blaise Pascal Myśli fragment 147[443])
Kaczyński za katastrofę smoleńską wini Rosjan i polski rząd - Bankier.pl
..
Cytat;
"Prezes PiS, podkreślił, że po 9 miesiącach od katastrofy smoleńskiej jest oczywiste, że Rosjanie podjęli decyzje, które doprowadziły do katastrofy. Jarosław Kaczyński powiedział, że kontrolerzy lotów w Smoleńsku byli niekompetentni i wprowadzili w błąd załogę z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. "To, że w ogóle załoga sprowadzała samolot była wynikiem decyzji, która zapadła w Moskwie, gdzieś na jakimś wysokim szczeblu, który w tej chwili jest nie do ustalenia" - podkreślił prezes PiS i brat tragicznie zmarłego prezydenta."
..
Kaczyński za katastrofę smoleńską wini Rosjan i polski rząd - Bankier.pl
..
Cytat;
"Prezes PiS, podkreślił, że po 9 miesiącach od katastrofy smoleńskiej jest oczywiste, że Rosjanie podjęli decyzje, które doprowadziły do katastrofy. Jarosław Kaczyński powiedział, że kontrolerzy lotów w Smoleńsku byli niekompetentni i wprowadzili w błąd załogę z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. "To, że w ogóle załoga sprowadzała samolot była wynikiem decyzji, która zapadła w Moskwie, gdzieś na jakimś wysokim szczeblu, który w tej chwili jest nie do ustalenia" - podkreślił prezes PiS i brat tragicznie zmarłego prezydenta."
..
sobota, 22 stycznia 2011
Katastrofa Smolensk - lista ofiar
..Piękni Ludzie - dopiero teraz jak się przyjrzeć..
..połączeni w Jedno ; ofiarę
..
..przypominają się słowa ks.Twardowskiego ; "spieszmy się.."
..patrzę uważnie; jeszcze raz i jeszcze;
..przejmujące (!)
..
..
Proroctwo, Katastrofa Smoleńsk 2010
..
Cytat;
"#
Wierzę w to co powiedział.
gupirta65 1 dzień temu"
..
To fakty; jak te materiały CNN ;
tutaj widać wyrok ; Katyń
i ostatnią podróż Tu 154 M - 101
..i ciekawe opinie CNN ; Polacy to silny naród
.. z silnym systemem rządzącym
..przetrzymają
..tak, to fakt - powtarzam
;w imieniu Jezusa Chrystusa módlmy się;
..Boża interwencja na całym świecie
..
Kapitalny materiał ; wielkie dzięki,CNN
Amen
Zdjęcia ze Smoleńska 1 « Grypa666's Blog
..
Wspaniałe zdjęcia z terenu Katastrofy Smoleńskiej;
właściwie to albumy ujęć ; pogratulować (!)
..wielkie dzięki; będę studiował
PAN MACIEREWICZ - Posiedzenie Komisji Połączonych WS.KATASTROFY 18.01.20...
Dramatyczne wystąpienie Posła Antoniego Macierewicza; a przecież spokojne.
Bez wątpienia najlepsze jakie słyszałem w jego wykonaniu.
Co do meritum;
..ach, Blaise Pascal - QUOD SEQUITUR, SPECTA
Blaise Pascal;..QUOD SCRIPSI, SCRIPSI..
Antoni Macierewicz o katastrofie smoleńskiej w klubie Hybrydy
Antoni Macierewicz o katastrofie smoleńskiej w klubie Hybrydy *
15.10.2010
----------
Cytuję ;
Polecam obejrzenie wystąpienia Antoniego Macierewicza - przewodniczącego zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy rządowego samolotu Tu-154 w Smoleńsku.
Myślę, że warto zadać sobie trud i zapoznać się z całością wystąpienia Macierewicza.
Na co dzień, w mediach głównego nurtu mamy do czynienia ze skarnie odmiennym podejściem do wydarzeń z 10 kwietnia, tym bardziej trzeba skonfrontować to ze stanowiskiem jakie prezentuje przewodniczący zespołu ds. wyjaśnienia tragedii smoleńskiej.
Wnioski jakie mogą z tego wypłynąć pozostawiam odbiorcom.
Proszę także o szerokie rozpowszechnianie tego linku tak, aby taki punkt widzenia został przedstawiony możliwie największej grupie ludzi.
(..) travis85
..
Premiera filmu Mgła 3.01.2011 cz. 2
Cytat;
Cytat;
"#
Dzieki za 'ocalenie od zapomnienia'. Dzielni jestescie i wspaniali. Dziekuje za "Mgle".
afulbrola 1 tydzień temu"
..
Dużo informacji istotnych ; materiałów do filmu Mgła jest mnóstwo.
Każdy wybór jest subiektywny i krzywdzący (poniekąd) - zatem wniosek jest prosty.
Opublikować wszystko w Sieci; co tylko można prawnie (legalnie) - ponieważ każda info,
to jak ziarno z Ewangelii Apostoła Łukasza - Przypowieść o Siewcy;*
Łk 8,4-15
4 Gdy zebrała się wielka rzesza i jeszcze dochodzili do niej z każdego miasta, przemówił w przypowieści: 5 "Wyszedł siewca, aby zasiać swoje ziarno. Kiedy siał, jedno padło przy drodze i zostało podeptane, a ptactwo z przestworzy wyjadło je. 6 Inne padło na skałę, lecz gdy wzeszło, zaraz uschło z braku wilgoci. 7 Inne znowu padło wśród ostów. Osty rozrosły się i zagłuszyły je. 8 Jeszcze inne padło na ziemię dobrą i gdy wzeszło, wydało plon stokrotny". To mówiąc, wołał: "Kto ma uszy do słuchania, niech słucha". 9 Jego uczniowie pytali Go, co ma znaczyć ta przypowieść. 10 On rzekł: "Wam dane jest poznać tajemnice królestwa Bożego, a innym - w przypowieściach, aby patrząc nie zobaczyli, a słuchając nie pojęli. 11 Ta przypowieść znaczy to: Ziarnem jest słowo Boga. 12 Tymi przy drodze są ci, którzy usłyszeli, lecz potem przychodzi diabeł i wyrywa słowo z ich serc, aby, jeśliby uwierzyli, nie zostali zbawieni. 13 A tymi na skale ci, którzy, gdy tylko usłyszą, z radością przyjmują słowo, lecz brak im korzenia. Do czasu wierzą, a w porze próby odstępują. 14 Tym, które padło między osty, są tacy, którzy usłyszeli, lecz ponieważ idą za różnymi pożądaniami, za bogactwem, za przyjemnościami życia, duszą się i nie wydają dojrzałego plonu. 15 A tym w dobrej ziemi są tacy, którzy, gdy usłyszeli, przyjmują słowo w sercu dobrym i szlachetnym i wytrwale wydają owoc.
..
*http://www.fbiblos.org/Ewangeliarz/Wed%C5%82ugEwangelii/Ewangeliawed%C5%82ug%C5%9Bw%C5%81ukasza/tabid/82/idkom/424/Default.aspx
Premiera filmu Mgła 3.01.2011 cz. 1
..
Cytat;
"#
Pieknie to wszystko wyglada,ale dajcie ten film w internecie!
rozyny 1 tydzień temu"
..
"..Ku pokrzepieniu serc " Henryk Sienkiewicz
List z Polski
List z Polski*
*“List z Polski” z polskimi napisami - www.redakcja.newsweek.pl
Katastrofa Smoleńska
Zobacz, o kim pisano najczęściej
sortuj wg trafności|sortuj wg daty
Katastrofa w Smoleńsku. Polskie specsłużby wykiwały Rosjan
Gazeta Współczesna| 22-01-2011 14:10
"Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie". Kto za tym stoi?
Gazeta Współczesna| 22-01-2011 09:26
Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej nie przyjmą pieniędzy od rządu?
Bankier.pl| 22-01-2011 16:36
Kaczyński za katastrofę smoleńską wini Rosjan i polski rząd
Bankier.pl| 22-01-2011 13:48
Katastrofa w Smoleńsku. Gigantyczne odszkodowania dla rodzin ofiar
Tygodnik Ostrołęcki| 22-01-2011 08:55
Stefan Niesiołowski w Sejmie wyłączał posłom mikrofon (wideo)
Gazeta Współczesna| 22-01-2011 15:10
Sondaż: Sposób wyjaśniania katastrofy smoleńskiej osłabi przywództwo Tuska
Bankier.pl| 22-01-2011 09:36
Kaczyński: Wyjaśnianie katastrofy to skandal
Interia| 22-01-2011 13:12
Reakcja USA na śledztwo w sprawie katatsrofy w Smoleńsku
Gazeta Współczesna| 21-01-2011 09:10
Katastrofa w Smoleńsku. "O k..., zobacz". Nowe słowa w kabinie pilotów
Gazeta Współczesna| 20-01-2011 15:11
Odszkodowania dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - po 250 tys. zł na głowę
Bankier.pl| 21-01-2011 17:19
250 tys. zł dla bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej?
Interia| 21-01-2011 17:13
Katastrofa w Smoleńsku. Donald Tusk: Rząd chce wygrać prawdę
Gazeta Współczesna| 19-01-2011 16:10
Napieralski: Wystarczy już "wojny nad trumnami"
Interia| 22-01-2011 12:08
Katastrofa w Smoleńsku. Eksperci: film autentyczny, oddano cztery strzały (video)
Tygodnik Ostrołęcki| 18-01-2011 08:55
Niekompletna dokumentacja Rosji ws. sekcji
Bankier.pl| 22-01-2011 07:25
... sekcji zwłok, jest kompletna jedynie w odniesieniu do 18 ofiar katastrofy smoleńskiej -...
USA o śledztwie ws. katastrofy pod Smoleńskiem
Interia| 21-01-2011 04:57
Katastrofa w Smoleńsku. Raport MAK. Ujawniono zapisy rozmów kontrolerów lotów na wieży lotniska ...
Tygodnik Ostrołęcki| 19-01-2011 11:10
Rosyjskie media przekonują, że to polska jest winna katastrofy
Bankier.pl| 21-01-2011 16:34
Będzie symulacja lotu na Tu-154
Interia| 21-01-2011 14:06
Strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 Następna
http://www.netsprint.pl/serwis/news?sort_by=3&q=katastrofa+w+Smole%C5%84sku&rpp=20
Katastrofa smoleńska. 20 odpowiedzi na 20 pytań
Ocen: 11
Twój głos został dodany.- Odsłon: 5981
- Komentarzy: 42
-
Katastrofa smoleńska. 20 odpowiedzi na 20 pytań
2010-10-30 19:26, aktualizacja: 2010-11-02 17:17:34
Po "54 odpowiedziach.." przyszedł czas na dogrywkę. Pojawiły się kolejne pytania, na które odpowiedź ma stać się kluczem do poznania przyczyn katastrofy Tu-154M w Smoleńsku. Znów postanowiłem przyjrzeć się im bliżej.
1. O której godzinie dokładnie wydarzyła się katastrofa?
Bezpiecznie możemy przyjąć, że najbardziej obiektywną odpowiedzią na powyższe pytanie jest 8:41.05. O tej godzinie czasu polskiego kończy się zapis ujawnionego pod koniec maja br. stenogramu z "czarnej skrzynki" (CVR - Cockpit Voice Recorder, zapis rozmów w kabinie pilota) rządowego tupolewa, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. Możemy się spodziewać, że zapis z drugiej "czarnej skrzynki" (FDR - Flight Data Recorder, zapis parametrów lotu) oraz rozmów pomiędzy pilotami a kontrolą lotów potwierdzi tę godzinę jako dokładny czas upadku maszyny.
Dla wielu osób zajmujących się katastrofą rządowego samolotu ważna jest również godzina 8:39.35. W tym właśnie momencie 10 kwietnia br. doszło do zerwania linii energetycznej ze stacji "Siewiernaja" w pobliżu lotniska w Smoleńsku. To zdarzenie jest przypisywane upadkowi Tu-154M. Ale po tym czasie, według zapisu z CVR m.in system TAWS nadal wysyłał pilotom ostrzeżenia o zbliżaniu się do ziemi, co nie byłoby możliwe po upadku maszyny. Tak jak wcześniej wspominałem - ujawnienie zapisu z FDR i rozmów pomiędzy pilotami a kontrolą lotów powinno rozwiać wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
Smoleńsk Tu-154M katastrofa wypadek Katyń Polska Rosja Lech Kaczyński 20 pytań Gazeta Polska
Komentarze: 42
Sortuj komentarze:
Jola Pypek 21.11.2010 17:14
ortogr.. 18.11.2010 00:17
dla p. drabika "nie wątpliwie" razem czy osobno "nie wątpliwie nierobi rzadnej rurznicy"
Beny 05.11.2010 01:35
W ostatnim zdaniu "nie wątpliwie" niewątpliwie powinno być napisane razem.
Piotr Drabik 02.11.2010 14:05
Cieszy mnie krytyka ponieważ to znaczy, że nie każdy w tym kraju myśli tak samo. A poza tym to nie ja dopasowuję fakty do postawionej sobie tezy, bo to praktyka stosowana choćby w "Gazecie Polskiej". I tle z mojej strony !
edi 01.11.2010 23:41
Zastanawiam się,kim Pan jest z zawodu?śledczym?prokuratorem?ma pan wgląd we wszystkie akta sprawy?To co Pan Szanowny wyczynia w swojej tyradzie to zwyczajne gdybanie i myslenie życzeniowe-najpierw teza,a resztę sie jakoś dopasuje.Jak Pan to dopasował,widać powyżej.
my naród 01.11.2010 13:24
panie piotrze drabik. już punkt 1.kładzie pana wywody na łopatki. czyżby odpowiedzi udzielał pan na zlecenie? dla potwierdzenia z góry założonej tezy? swobodnie pan manipuluje czasem (8:41.05. i 8:39.35.)tak, jakby znał pan czas odniesienia. już Einstein chcąc zsynchronizować czasy na stacjach kolejowych, niechcący sformułował teorię względności. za to był Nobel i określenie Największy Umysł XXw. czasów na stacjach nie zsynchronizował. a pan tu w kilku zdaniach "okazujesz się lepszym" od Einsteina. Zegar czarnych skrzynek i zegar na ścianie dyspozytora linii energetycznej były tak zsynchronizowane, że wychwyciły 90 sek różnicy. Pan nie ma wątpliwości. do tego dodaje pan "Możemy się spodziewać, że zapis z drugiej "czarnej skrzynki"..... potwierdzi tę godzinę jako dokładny czas upadku maszyny." tupetu panu nie brak, ale co się nie robi dla pieniędzy. pozostałe punkty odpuszczam. szkoda czasu.
rot 01.11.2010 10:02
red - klepiesz bzdury. na zmówienie? naród zawsze mówi prawdę. naród zawsze cierpi.
red 01.11.2010 09:15
My naród - to osoba (bojówkarz ) do mieszania w głowach.
Józef Staliński 01.11.2010 08:36
Naród na W24 jest nie tylko dezinformowany, ale również fałszowany. brawo wydawcy, brawo redaktorzy. to "prosta droga do sukcesu"
jan z wielkopolski 01.11.2010 08:20
zwróćcie uwagę wszyscy piszący na W24 a nie zrzeszeni z linią PO (linią musiała gdaka i tp elementów). spotkać was może fałszerstwo takie jakie spotyka Naród. fałszerstwo prostackie, prymitywne i łatwe do określenia, przykład "myNaród Wczoraj 22:54 -poprzednie komentarze pisałem na prochach teraz już mi przeszło i oznajmiam, że kocham pana Piotrze." ma pan Piotrze szczęście do kochających, bo ten fałszerz na pewno Pana kocha
Qulle;
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/katastrofa_smolenska_20_odpowiedzi_na_20_pytan_164394.html
-
Wassermann: Po katastrofie smoleńskiej zawiedli ludzie, nie procedury GazetaPrawna.pl Małgorzata Wassermann (PiS) – ...
-
Cytat; Drastyczne zdjęcia po katastrofie Tu -154 na których widać ciała ofiar (44 szt) | Free i Soft.pl : "Szokujące zdjęcia zrobione t...
-
---------- Wiadomość przekazana dalej ---------- Od: Google Alerts < googlealerts-noreply@google.com > Data: 26 września 2016 01...